Żona „Liroya” ma za sobą bardziej burzliwą przeszłość. Najpierw pojawiała się w programie dla dorosłych „Red Light”, a następnie – w odważnych sesjach zdjęciowych w magazynach dla mężczyzn oraz teledyskach byłego rapera. Joanna Krochmalska zagrała także w filmie „Jesteś Bogiem”. Facet może i mnie opuścił, ale przynajmniej nie opuściło mnie poczucie humoru. Paweł zarzekał się, że zawsze będę dla niego bliską osobą i zawsze mogę na niego liczyć. „Akurat” – pomyślałam w duchu. Dzisiaj, prawie dwa tygodnie po rozstaniu, mogłam liczyć na zadręczanie się, z kim Paweł spędza wieczór. Jak informuje serwis Wirtualna Polska, od czasu agresji Rosji na Ukrainę Wołodymyr Żełenski jest stałym obiektem nie tylko zainteresowania zachodnich mediów, ale również nieustannym celem Witam widzów, mój mąż zostawił mnie dla innej kobiety po roku naszego małżeństwa. Desperacko go potrzebowałam, bo tak bardzo go kochałam. Bardzo się zmartwiłem i potrzebowałem pomocy. W ten wierny dzień, gdy przeglądałem internet, natknąłem się na szczególne świadectwo, więc poczułem, że powinienem spróbować. Był ze mną przez 4 lata i naprawdę bardzo go kocham. zostawił mnie dla innej kobiety bez powodu. kiedy do niego dzwoniłem, nigdy nie odbierał moich telefonów i nie chce mnie widzieć wokół siebie. więc kiedy powiedziałem mężczyźnie, co się stało. pomógł mi zrobić kilka odczytów, a po nich uświadomił mi, że ta druga Zostawił mnie w ciąży dla innej. Jeśli twój partner zostawił cię w ciąży dla innej kobiety, to zdaję sobie sprawę, że jesteś w sytuacji podwójnie bolesnej. Samo odejście partnera to jedno z bardziej traumatycznych doświadczeń. Exp4dt. Przez długi okres mojego dzieciństwa patrzyłam, jak mama promienieje szczęściem, realizując się jako żona. A potem mój ojciec nas zostawił, a ona się tym załamała. Mama zawsze oddawała wszystko tacie, kochała go, wspierała i mu ufała. W moich oczach byli cudowną parą i patrzyłam na nich z podziwem. Sama marzyłam o takiej rodzinie jak nasza. Te moje pragnienia legły jednak w gruzach, kiedy pewnego dnia mama powiedziała mi, że mam brata, a ojciec już nie będzie z nami mieszkał. Już w tamtej chwili zdałam sobie sprawę, że przede wszystkim trzeba kochać siebie i polegać głównie na sobie. Wśród wszystkich mężczyzn, którzy okazywali mi zainteresowanie, szukałam kogoś, komu mogłabym zaufać. To, co zrobił ojciec, znacznie podkopało we mnie tę „funkcję”. Radek był jedynym, na którego mogłam liczyć i któremu mogłam i chciałam mówić o wszystkim, co leżało mi na sercu. Ciężko pracowałam, żeby zapewnić sobie niezależność, żeby w razie czego nie sprzedawać później mieszkania wspólnie z mężem. Tak musiała zrobić moja mama – ojciec zażądał wtedy swojej części mieszkania, więc musiałyśmy sobie szukać nowego miejsca do życia. Udało mi się kupić własne mieszkanie. Najpierw szyłam ubrania na zamówienie, a potem otworzyłam mały sklep internetowy i całkiem dobrze sobie radziłam. Wkrótce pobraliśmy się z Radkiem i zamieszkaliśmy w jego mieszkaniu, które zostawili mu dziadkowie. Moje mieszkanie wynajęłam. To była dobra decyzja, ponieważ mieliśmy z niego dodatkowy dochód. Później, po roku, urodziły nam się bliźnięta. Były dla mnie i męża wspaniałym impulsem do rozwoju i jeszcze cięższej pracy. Zależało nam, żeby dzieciom niczego nie brakowało. W naszej rodzinie panowała miłość i byłam bardzo szczęśliwa, że nam się udało, pomimo mojej wielkiej nieufności wobec mężczyzn. Radek był wspaniałym człowiekiem i mimo uszu puszczałam wszystkie opowieści o zdradach, jakie słyszałam od koleżanek. Nie uwierzyłabym, że coś takiego kiedykolwiek zdarzy się w moim życiu. Nasze dzieci miały wtedy trzy latka. Na mój telefon przyszła wiadomość, że Radek ma inną kobietę. Nadawca prosił o spotkanie w konkretnym miejscu i o konkretnej porze. Nie wierzyłam w tę informację, ale postanowiłam pójść na to spotkanie. Była to mała kawiarenka na obrzeżach miasta. Przy jednym ze stolików siedziała dziewczyna, a obok niej stał wózek z dzieckiem. Do ostatniej chwili modliłam się, żeby się okazało, że to jakiś żart. Ale kiedy dziewczyna mnie zobaczyła, wstała i skinęła głową. – Pani Anna? – spytała. – Anna, – kiwnęłam głową. Przed sobą miałam dziewczynę o smutnych oczach, a w głowie – pustkę. Nie mogłam ani myśleć, ani oddychać, nic. Przeczucie czegoś złego zżerało mnie od środka. – Mam na imię Hania, a Radek jest moim byłym chłopakiem. Przepraszam, nie wiedziałam, że jest żonaty. Mówił, że nie ma nikogo, – dziewczyna płakała, a mnie to bardzo poruszyło. – To jest nasz synek, – wzięła dziecko na ręce i mi pokazała. – Pani mąż zostawił mnie, gdy dowiedział się o ciąży, a ja nie wiem co robić. Moja rodzina jest bardzo biedna, mamy w domu czwórkę dzieci, na jeszcze jedno nas po prostu nie stać. Chciałam panią poprosić o pomoc, bo nigdy by mi nie przyszło do głowy, że Radek ma żonę. Jeszcze raz przepraszam, to nie moja wina. Płakała, a moje serce kruszyło się na drobne kawałki. Zdarzyło się to, czego najbardziej w życiu się obawiałam. Tylko, że mnie ta sytuacja nie złamie. Mój mąż i ja rozwiedliśmy się. Radek spłacił mi połowę wartości naszego wspólnego mieszkania. Wprowadziła się tam Hania i mały Julek. Ja wróciłam z dziećmi do mojego mieszkania. Radek przepraszał, błagał mnie na kolanach, żebym mu wybaczyła, ale ja już nie mogłabym mu zaufać… I żadna z nas, ani Hania, ani ja, nie byłyśmy winne temu, że mój były mąż okazał się takim pozbawionym zasad baranem. Kiedy on zostawił mnie dla innej…W naszym życiu związkowym niejednokrotnie jakieś aspekty mogą nas zaskoczyć, z pozoru relacja wydaje się być czymś idealnym a później wychodzi na jaw, że jednak niekoniecznie. Zdarza się tak, że mężczyzna zerwie, ponieważ inna kobieta wpadła mu w oko. Z pozoru wydawać by się mogło to czymś, co nie powinno mieć miejsca, lecz życie pisze różne scenariusze. Jak ocenić taką sytuację? Nie można stwierdzić, czy jednoznacznie negatywnie czy pozytywnie, ponieważ każdy robi tak, aby być szczęśliwym. Niezależnie od Twojego cierpienia, również musisz zrozumieć, to że powinnaś znaleźć szczęście po tak ciężkiej sytuacji. Spojrzeć na siebie z nowej strony, jako ktoś kto mimo złych doświadczeń, dalej siebie kocha i chyba to jest tu teraz najważniejsze. Jak sobie poradzić po tym, że facet mnie zostawił dla innej?Pierwszy szok jest z pewnością czymś nie do zniesienia, miliony pytań i zagwozdek: kiedy? jak? gdzie? co złego zrobiłam? Poniżej zatem przedstawię Ci kilka sposobów, które powinny sprawić, że odnajdziesz się w lepszej sytuacji i jak zacząć stawiać się na nogi. Każde rozstanie jest ciężkie i pogodzenie się z nową sytuacją jest takie samo. Niezależnie od tego jak się czujesz, zacznij to akceptować i jeżeli chcesz dopuścić do siebie smutne emocje, to płacz nie jest niczym złym w tym wszystkim. To pomoże Ci zacząć się uwalniać od tych negatywnych emocji i oczyścić głowę. Kolejnym dobrym sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją, to jak najszybsze załatwienie spraw, które Cię łączą z Twoim byłym. Jeżeli macie wspólne mieszkanie, czy inne zobowiązania, jak najszybciej zdecyduj się na ich podział i odetnij się od tego. Czas najwyższy zacząć życie bez niego. Po rozstrzygnięciu spraw, które Was łączyły, staraj się unikać z nim jakiegokolwiek kontaktu, odetnij się od tego co jest już przeszłością. Mniejszy ból będzie Ci sprawiać myślenie, czy obserwowanie tego co on może aktualnie robić z nową partnerką. Uznaj ten związek za coś co było i już nie ma szans wrócić, ponieważ dobrze że już więcej nie jesteś oszukiwana. Kolejny krok, to nie porównuj się do tej kobiety, ponieważ najprościej nie warto. Już nic nie zmieni tego, czy będziesz mieć myśli, czy nie być taka jak ona. Tak naprawdę szczęśliwy związek powinien się opierać na tym, że Twój partner w pełni powinien Cię akceptować. Nie możesz czuć się niedowartościowana i wierzę w to, że jeszcze czeka na Ciebie ten odpowiedni dobre otrząśnięcie się również wiele kobiet korzysta z pomocy psychoterapeuty, szczera rozmowa i konfrontacja ze swoimi emocjami jest wskazana w tym przypadku i nie jest to żaden wstyd. Nie zamykaj się na bliskich i znajomych, po prostu wychodź do ludzi, nie unikaj spontaniczności. Czas poświęcić trochę czasu dla siebie i jest to całkiem dobra rada po jakimkolwiek rozstaniu. Zastanów się, czy było coś, co sprawiało, że chciałaś zrealizować ale Twój były partner nie do końca był z tego powodu zadowolony. Jeżeli czujesz, że dalej jest to zgodne z Tobą, to czas to zrobić. Poczucie niezależności jest bardzo uleczające po rozstaniach. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ Zostawił mnie dla innej czy wróci, Zostawił mnie dla innej teraz chce wrócić, Zostawił mnie i ma inną, odszedł do innej i jest szczęśliwy, zdradził i zostawił dla innej,O mnie Jestem doświadczoną kobietą, wróżką i numerologiem. Moja sprawność w interpretacji rozkładów kart tarota i uzupełnianie jej numerologią zadziwia często nawet mnie, stąd pewnie tak spore zainteresowanie moimi wróżbami. Oprócz wiedzy teoretycznej i praktycznej, wykazuję się również szczerością w moich wróżbach, dlatego masz pewność, że powiem Ci zawsze to co pokazały mi karty a nie to,co chcesz usłyszeć Zawsze stawiam na szczerość i prawdę rozkładając karty, ponieważ to zawsze popłaca. Więcej o mnie przeczytacie Państwo tutaj: o mnie W przypadku zainteresowania moimi wróżbami proszę o kontakt pod tym adresem e-mail: wrozka@ Lub za pomocą formularza kontaktowego na stronie zamów wróżbę. Pozdrawiam serdecznie. Odejście męża do innej kobiety było dla Aliny całkowitym szokiem i zaskoczeniem. Mieszkali razem od pięciu lat, nigdy się nie kłócili. Totalna idylla. Wszyscy jego znajomi mówili, że jest idealna: piękna, sprawna, spokojna. Kiedy inni się awanturowali, Alina żartowała z tego. Pewnego dnia wróciła z pracy do domu, a jej mąż się pakował. – Dokąd się wybierasz? – Odchodzę. Od dłuższego czasu jestem z kimś innym. Gdybyś była normalną żoną i zadawała więcej pytań, już byś wiedziała. – Jakie pytania powinnam zadawać? – Na przykład, dlaczego wracam tak późno z pracy? Z kim wybieram się na ryby? Kiedy wrócę? – Pracujesz na wysokim stanowisku, czasem jest pośpiech. Po co zadręczać Cię zbędnymi pytaniami po ciężkim dniu? A wędkowanie uwielbiałeś od dziecka. Nie mogę ci tego zabronić. – Właśnie o to mi chodzi. Nawet nie wrzeszczysz, nie krzyczysz, nie besztasz. Jest zupełnie cicho. – Więc przez cały czas chciałeś, żebym robiła awantury? Inni ludzie cierpią z tego powodu, a Ty tego chcesz?! – Wyobraź to sobie! Z Weroniką jest spokój, są kłótnie, a potem wielkie pojednanie. Krew się gotuje. Adrenalina w powietrzu. Błyskawice, elektryczność. A Ty… Stojące bagno. Alina była zakłopotana, robiła wszystko, żeby go uszczęśliwić, nie zrzędzić, nie wyjadać mu mózgu łyżeczką, a okazuje się, że tego potrzebował. Teraz zrozum tych ludzi, czego oni chcą?! Pozostaje mieć nadzieję, że Alina spotka kogoś, kto doceni jej bagno. Często dostaję maile tego rodzaju: „Aleks, mój mąż mnie zostawił po 20 latach, ponieważ twierdzi, że już mnie nie kocha… Czuję się fatalnie, a moje życie straciło sens… Co mam zrobić?”Jeśli twój mąż odszedł, prawdopodobnie zmagasz się z jedną z najtrudniejszych i najbardziej dramatycznych chwil, których można w ogóle doświadczyć. Cierpienie z powodu straty wraz ze świadomością, że filar twojego życia właśnie upadł, sprawia, że czujesz się bezsilna i masz wiele wątpliwości, co powinnaś zrobić, żeby jakoś przez to tym wpisie dostarczę ci kilku rad, jak nie zwariować i dobrze rozegrać tę sytuację. Jeśli potem będziesz chciała zgłębić temat, zachęcam cię do lektury mojego e-booka Klucz Do Odzyskania, który w ostatnim czasie pomógł wielu kobietom odzyskać byłych mężów po okresie separacji. Pierwsze 20 stron możesz pobrać za darmo, klikając ten gotowi, żeby przejść do meritum, ale najpierw chciałbym zaproponować ci jeszcze sprawdzenie swoich szans na odzyskanie partnera i zrobienie krótkiego test zaledwie 2 minuty, żeby go wypełnić: będziesz musiała odpowiedzieć na 15 prostych pytań dotyczących twoich relacji z mężem, a na koniec od razu otrzymasz wynik wyrażony w procentach, odpowiadający prawdopodobieństwu odzyskania faceta. Znajdziesz go tu. Jakie są twoje realne szanse na odzyskanie?Spis treściMąż mnie zostawił, jak go odzyskać?Czego unikać?Co mam więc zrobić?Mąż mnie zostawił dla innejMąż mnie zostawił po 20 latach z dnia na dzieńMąż mnie zostawił, jak go odzyskać?Wiem, że to niełatwe, ale na początku musisz wziąć głęboki oddech i postarać się uspokoić. Sytuacja jest bardzo przykra, ale wszystko można jeszcze naprawić. Wciąż masz szansę na odzyskanie męża, jeśli wcielisz w życie właściwe strategie i unikniesz popełnienia kolejnych od powodów, dla których wasz związek się rozpadł, istnieją pewne zachowania, które mogą oddalić od ciebie twojego męża jeszcze bardziej, a także takie, które zbliżą was do siebie i pozwolą odbudować między wami pozytywne stosunki. Przyjrzyjmy się im unikać?Jeśli zaczynasz od pokazywania otwarcie swoich słabości, komunikując swojemu byłemu mężowi wprost lub nie, że twoje życie bez niego nie ma sensu, nie robisz nic innego, jak tylko podajesz mu na tacy dodatkowe powody, dla których na pewno nie zechce wrócić. Wiem, że desperacja przychodzi automatycznie, ale nigdy nie zdołasz go odzyskać, demonstrując swoją kruchość i bezbronność czyli mówiąc krótko: wzbudzając w nim że zerwanie relacji jest aktem egoizmu, którego dokonuje się bez zważania na cierpienie drugiej osoby. Twój były dobrze wie, że cierpisz, ale na tym etapie nie obchodzi go to, ponieważ myśli w tej chwili tylko o sobie i o swoim szczęściu. Z jakiegoś powodu zaczął sądzić, że lepiej mu będzie bez ciebie, a jeśli chcesz go przekonać, że tak nie jest, musisz działać w inny mu miłości, błaganie go, obiecywanie, że się zmienisz, dawanie mu prezentów czy próby przekonania go do zmiany decyzji logicznymi argumentami lub groźbami nie pomogą ci w polepszeniu twojej mam więc zrobić?Po pierwsze musisz pozwolić mu odejść, koncentrując się na procesie, który pozwoli ci odzyskać kontrolę nad swoim życiem i zrozumieć dobrze przyczyny waszego tej chwili jesteś wrażliwa i nie myślisz jasno: masz wahania nastroju, działasz instynktownie, robiąc rzeczy, których po chwili żałujesz. W żadnym wypadku nie jesteś w kondycji, żeby w sposób skuteczny skonfrontować się ze swoim czasu, żeby odzyskać utraconą jasność umysłu, a przede wszystkim musisz mieć plan działania, żeby jak najlepiej rozegrać tę delikatną sytuację. Zastanów się dobrze… Twoje małżeństwo, ale i twoje zdrowie psychiczne są prawdopodobnie najważniejszymi rzeczami w twoim życiu. Jaką cenę płacisz za każdy popełniony błąd? Co byś zrobiła, gdybym powiedział ci, że wystarczy tylko trochę cierpliwości i zaufania?Najlepszym sposobem na przeprowadzenie pogłębionej analizy sytuacji i opracowanie planu odzyskania jest lektura e-booka Klucz Do Odzyskania. Pierwsze 20 stron możesz pobrać gratis, wypełniając poniższy formularz: Uzyskaj dostęp do serii codziennych maili i otrzymaj fragment „Klucza do odzyskania”. Dowiesz się z niego: Jakie jest właściwe nastawienie, które pozwoli ci odzyskać byłego partnera Dlaczego masz szansę, by odmienić swoje życie Na jakich podstawach opiera się ta metoda … i wiele więcej!Mąż mnie zostawił dla innejJeśli twój mąż zostawił cię dla innej kobiety lub kochanki, musisz przede wszystkim zadać sobie pytanie, czy warto go odzyskiwać. W wielu wypadkach najlepszym rozwiązaniem okazuje się zapomnienie o nim i pójście dalej, mimo że zapewne będzie to dla ciebie nie zamierzasz się poddawać, polecam ci lekturę tego wpisu, w którym znajdziesz 12 ważnych porad, którymi powinnaś się kierować, żeby odzyskać faceta, który cię zostawił dla innej mnie zostawił po 20 latach z dnia na dzieńNa koniec, żeby odpowiedzieć na jeden z ostatnich maili, jaki otrzymałem, przyjrzymy się przypadkowi, w którym mąż odchodzi po 20 latach małżeństwa, z dnia na dzień.„Związek między mną a moim facetem był cudowny. Pomimo różnic zawsze się kochaliśmy i świetnie czuliśmy w swoim towarzystwie. Mamy dwójkę wspaniałych dzieci i do zeszłego roku wszystko układało się między nami bardzo dobrze. Kilka dni temu mój mąż mnie zostawił z dnia na dzień, mówiąc, że już mnie nie kocha, a ja kompletnie nie wiem, co robić. Mógłbyś mi coś doradzić? Beata”.Wiele kobiet, jak Beata, utrzymuje, że decyzja partnera o odejściu stanowi niewytłumaczalne i niespodziewane zachowanie. Natomiast w większości przypadków sprawy nie układały się dobrze już od dłuższego czasu: namiętność i uczucie stopniowo słabły, liczne błędy popełnianie przez obie strony przyczyniły się do poczucia niezrozumienia i dystansu, a jedyną rzeczą, która podtrzymywała jeszcze związek, były wspólne obowiązki i relacjach damsko-męskich często bagatelizuje się niektóre problemy, a kiedy małżonkowie zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, zwykle jest już za późno, żeby rozwiązać je bez ponoszenia przykrych rada dla Beaty i dla ciebie, jeśli zmagasz się z podobnym problemem, to poświęcić trochę czasu na dokładne przeanalizowanie sytuacji, unikając pochopnych i kierowanych desperacją swojemu mężowi przestrzeń i czas, ograniczając lub blokując całkowicie wasze interakcje przez najbliższy miesiąc. W ten sposób uda ci się osiągnąć zwielokrotnione rezultaty:będziesz miała czas na dogłębne zrozumienie tego, co było nie tak w waszej relacji, i wprowadzenie zmian w swoich zachowaniach, które mogły spowodować jego odsunięcie się od ciebie;będziesz miała szansę na odzyskanie utraconej jasności umysłu, przechodząc przez fazę ostrego cierpienia i silnego braku racjonalności;zdołasz wzbudzić w nim tęsknotę, pozwalając mu dostrzec ponownie znaczenie, jakie z pewnością nadal masz w jego oprócz tego wykorzystasz potencjał mechanizmów psychologicznych i emocjonalnych, o których piszę w moim e-booku Klucz Do Odzyskania, bez wątpienia uda ci się na nowo rozpalić w swoim byłym mężu dawne poniższy formularz, możesz pobrać za darmo pierwsze 20 stron e-booka, w których wyjaśniam, jakie nastawienie należy przyjąć, żeby odzyskać męża. Wpisz adres e-mail, na który chcesz otrzymać bezpłatny fragment, kliknij przycisk i wyruszaj w drogę, na końcu której z dużym prawdopodobieństwem będziesz mogła znów znaleźć się w objęciach mężczyzny swojego życia i odbudować z nim związek jeszcze szczęśliwszy niż kiedyś! Uzyskaj dostęp do serii codziennych maili i otrzymaj fragment „Klucza do odzyskania”. Dowiesz się z niego: Jakie jest właściwe nastawienie, które pozwoli ci odzyskać byłego partnera Dlaczego masz szansę, by odmienić swoje życie Na jakich podstawach opiera się ta metoda … i wiele więcej! fot. Adobe Stock Nie miałam żadnego powodu, żeby lubić internetowe portale społecznościowe. Po pierwsze, byłam zdania, że takie miejsca są dobre dla ludzi, którzy nie mają w życiu nic ciekawszego do roboty – a ja, mama dwójki małych dzieciaków, często nie wiedziałam, w co ręce włożyć. Po drugie zaś, mój były mąż właśnie za pośrednictwem jednego z nich poznał pewną kobietę i od nas odszedł. Zostawił po sobie gorycz i żal. I jeszcze laptopa. To był koniec mojego świata... Dla niego wszystko było jasne i proste: zakochał się, więc odchodzi. Ale mój świat runął. Długo nie potrafiłam uwierzyć, że mąż tak łatwo jest w stanie przekreślić wszystko, co nas łączyło. Jednak czas goi rany… No i miałam dzieci, dla nich musiałam się zmobilizować. Mój mąż pozostawił po sobie żal i… komputer. Oświadczył, że to dla chłopaków. Wtedy nic nie odpowiedziałam, bo nie miało to dla mnie żadnego znaczenia, a i chłopcy byli jeszcze zbyt mali, żeby w pełni korzystać z możliwości, jakie daje taki sprzęt. Za to teraz coraz częściej włączałam go dla własnej przyjemności. Jako samotna matka nie mogłam nigdzie wyjść, umówić się z koleżankami do kina czy na plotki. Komputer dawał mi namiastkę wolności i swobody. Odnawianie dawnych kontaktów I tak wchodząc na różne strony, pewnego dnia trafiłam na jeden z portali społecznościowych. Mogłabym powiedzieć, że stało się to przypadkowo, ale tak nie było. Od odejścia Sławka czułam się bardzo samotna. Coraz częściej z lękiem myślałam, że może już zawsze zostanę kobietą, której jedynymi troskami i radościami będą te związane z dziećmi lub pracą zawodową. Szybko podjęłam decyzję. Zakładając konto, miałam nadzieję, że spotkam tu starych znajomych z ogólniaka. Chciałam znów mieć swoją paczkę. Udało mi się odnaleźć serdeczną przyjaciółkę jeszcze z czasów podstawówki. Sabina mieszkała teraz w Warszawie w pobliżu Okęcia i pracowała w banku. Wystarczyło kilka mejli, żebyśmy znowu poczuły się sobie bliskie. To właśnie ona podsunęła mi pewien pomysł. – Na pewno tu jest, dobrze poszukaj – poradziła, kiedy opowiedziałam jej o swoich życiowych perypetiach. I nie radziła bynajmniej, żebym odszukała tu swojego eks, tylko chłopaka, który kiedyś był moją wielką miłością… W podstawówce Tomek za mną szalał i pisał do mnie płomienne listy. Nie poddał się, kiedy zdałam do innego liceum niż on. Ani później. Spasował dopiero wtedy, gdy wyszłam za mąż. Od tego czasu nie miałam z nim kontaktu. Ale bywało, że wracałam do niego myślami. Potem żaden mężczyzna nie adorował mnie z taką fantazją jak Tomek. A teraz bardzo tego potrzebowałam. Gdyby nie Sabina, pewnie bym nie zaryzykowała Nie miałam pojęcia, czy mnie jeszcze pamięta. Nic o nim nie wiedziałam. Gdzie mieszka? Co robi? Czy ma żonę i dzieci? Stara miłość się nie kończy Odszukanie Tomka okazało się dziecinnie proste. Wystarczyło, że wpisałam nazwisko, a już wyskoczył mi jego profil i uśmiechnięta twarz. Trochę się zmienił, ale nie na tyle żebym go nie poznała. Zdziwiło mnie tylko, że jako miejsce zamieszkania wpisał Oslo w Norwegii. „Co on tam robi?” – zachodziłam w głowę, przyglądając się jego zdjęciu. W obawie, że się rozmyślę, szybko napisałam do niego parę zdań. Odpowiedź przyszła po kilku dniach. Jego list był lakoniczny. Napisał, że pracuje od paru lat za granicą i na razie nie myśli o powrocie. Dodał, że się nie ożenił; przez jakiś czas żył w konkubinacie, ten związek jednak się rozpadł. Podpytywał, jak moje życie prywatne. Uśmiechnęłam się pod nosem i napisałam wprost, że właśnie się rozwiodłam. Chyba się ucieszył, bo kolejny jego mejl był bardziej osobisty. Na koniec zapytał, czy podam mu numer telefonu, bo chętnie by zadzwonił. Kiedy usłyszałam jego głos, nogi się pode mną ugięły. Wróciły wspomnienia, przypomniałam sobie nawet smak naszego pierwszego pocałunku.– Wsiądź w samolot i przyleć na weekend. Oslo jest piękne – zaproponował. Sabina gorąco mnie namawiała na ten krok, ale ja mnożyłam trudności, nie mając z kim zostawić synów. – Przywieź ich do mnie – ucięła w tym jakiś sens. Przecież do Oslo i tak miałam wylecieć z Okęcia. Leciałam tam z duszą na ramieniu. Niby niczego sobie nie obiecywałam, ale miałam nadzieję, że wrócą uczucia, które kiedyś w sobie wzajemnie budziliśmy. Kiedy stanął naprzeciwko mnie, nie mogłam uwierzyć, że to on. – Zmężniałeś – zauważyłam oczarowana jego smukłością i bicepsami. – Pracuję fizycznie i to mi dobrze robi na sylwetkę – wyjaśnił skrępowany. I skomplementował mój wygląd: – Ładnie ci z tymi włosami. Przypomniałam sobie, jaką frajdę sprawiało mu, gdy ciągnął mnie za warkocze. Oboje byliśmy trochę spięci. Jednak po obiedzie, do którego wypiliśmy po kieliszku wina, rozluźniliśmy się. Opowiedziałam mu, co ostatnio zdarzyło się u mnie. On zrewanżował się swoją historią. Czas mijał nam bardzo sympatycznie. Kiedy nadszedł czas pożegnania, nie kryłam żalu, że tak szybko to minęło.– Zaraz siądę i zacznę szukać tanich lotów, żebyś mogła przylatywać tak często, jak tylko będziesz miała ochotę – zapewnił mnie Tomek i dotrzymał obietnicy. Nim dotarłam z chłopakami do domu, już miałam mejla z danymi. Ta znajomość rozwijała się powoli. Potrzebowaliśmy czasu, żeby nasze serca otworzyły na nowe doznania. Latałam do niego, kiedy tylko mogłam i miałam z kim zostawić chłopaków. W końcu, kiedy oswoiliśmy się ze sobą już na tyle, że mogliśmy mówić o sobie jako o parze – Tomek zaproponował, żebym na stałe zamieszkała z synami w Oslo. Wahałam się. – Czego się boisz? – przekonywała mnie Sabina. – Znasz go, w dodatku spotykacie się od ponad roku. Miłość na odległość nie ma szans. Zrób odważny krok i spróbuj. Analizowałam wszystkie za i przeciw. – Przylecę – powiedziałam w końcu Tomkowi, a on aż podskoczył z radości. „W sumie dobrze się składa – myślałam. – Moi chłopcy nie chodzą jeszcze do szkoły. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zaczną naukę już w Norwegii.” – Portale społecznościowe bywają bardzo pożyteczne – powiedziałam Sabinie, kiedy już podjęłam decyzję. Uśmiechnęła się. – Gdyby nie portal, nigdy nie nawiązałabym z wami kontaktu, a oboje byliście i jesteście moimi najlepszymi przyjaciółmi – wyznałam, tuląc ją na pożegnanie. – Głowa do góry! – szepnęła, powstrzymując łzy. – Nie ma się czego bać. – Już niczego się nie boję! Ani portali, ani miłości sprzed lat, ani nawet latania samolotem – zażartowałam. Więcej listów do redakcji:„Adoptowaliśmy chłopca. Po 7 latach postanowiłam, że oddamy go z powrotem do domu dziecka”„Nie mieszkam z mężem, bo ciągle się kłócimy. Spotykamy się 2 razy w tygodniu i w weekendy”„Mąż miał na moim punkcie obsesję. Nie chciał się mną z nikim dzielić. To doprowadziło do tragedii”

mąż zostawił mnie dla innej